NIEBIESKIE BRAMY...
W środę znów odwiedzimy wielkie „miasta zmarłych.” Znów, jak co roku, nachylimy się nad grobem i znów odżyje pamięć o tych, którzy kiedyś z nami byli. Czy w tym „obrzędzie” nawiedzania grobów jest coś więcej niż przyzwyczajenie? Niezwykłość uroczystości Wszystkich Świętych leży w tym, że ten dzień w jakiś przedziwny sposób przenosi nas aż do niebieskich bram, gdzie dane nam jest spotkać naszych wielkich przyjaciół, którzy nam towarzyszą w drodze i nas wspierają. To niezwykłe spotkanie rodzi w nas wielką nadzieję, że wszystko jest możliwe dla tych, którzy „Miłują Pana” a On jest ich mocą. Nie ma tak poplątanych dróg, których nie można by rozplątać i nie ma takiego upadku, z którego nie byłoby możliwe się podnieść. Święci to ci, którzy pokazali światu, że z Bogiem wszystko można. Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie, | |