Relikwie świętej Faustyny Kowalskiej będą w Przedborzu

Przygotowujemy  się  do  uroczystego  przyjęcia  Relikwii  św.  Siostry Faustyny, Krzewicielki Miłosierdzia Bożego. Przygotowaniem będzie Oktawa - Modlitwa Koronką do Miłosierdzia Bożego. Od 28 maja i przez następne osiem dni zapraszamy na godz. 15.00 (Godzina Koronki Miłosierdzia  Bożego)  na  Golgotę,  by  wspólnie  wysłuchać  fragmentu „Dzienniczka” świętej Siostry Faustyny i odmówić Koronkę.


święta Faustyna Kowalska

 
  

Od  kilku  miesięcy  czyniliśmy  starania  o  Relikwie  świętej  Faustyny Kowalskiej.  Aby  otrzymać  dar  Relikwii  potrzebne  było  poparcie  naszej prośby przez ks. Biskupa Ordynariusza. Kilka dni temu takie poparcie otrzymaliśmy i w tym samym dniu nadeszło pismo Sióstr Miłosierdzia Bożego z Łagiewnik z pozytywną odpowiedzią. Tym bardziej nas cieszy fakt,  że  otrzymujemy  Relikwie  I-szego stopnia,  mimo,  że nasza  parafia nie  ma  tytuły św. Faustyny Kowalskiej, To  szczególne wyróżnienie  i  łaska. 

Po odbiór  Relikwi  udamy  się  z  pielgrzymką  do Sanktuarium  w  Łagiewnikach  w  dniu  6  czerwca.  O  godz.  11.00  będziemy sprawować Mszę świętą i podczas Eucharystii otrzymamy Relikwie.

Zachęcamy do wpisywania się na tę pielgrzymkę. Szczególnie zachęcam członków różnych grup formacyjnych.

Modlitwa pełna ufności
Modlitwa, jaką jest koronka  do Bożego  Miłosierdzia,  zrodziła  się  na styku dwóch etapów: zaufania i gotowości  do  podjęcia  misji.  Siostra Faustyna  zapisała:  „Wieczorem,  kiedy byłam  w  swojej  celi,  ujrzałam  Anioła,  wykonawcę  gniewu  Bożego.  [...]  Zaczęłam prosić Anioła, aby się wstrzymał chwil kilka, a świat będzie czynił pokutę. Jednak niczym prośba moja była wobec gniewu Bożego. W tej chwili ujrzałam Trójcę Przenajświętszą. [.] W tej samej chwili uczułam w duszy swojej moc łaski Jezusa, która mieszka w duszy mojej. [.] Zaczęłam błagać Boga za światem słowami wewnętrznie słyszanymi. Kiedy się tak modliłam, ujrzałam bezsilność Anioła i nie mógł wypełnić sprawiedliwej kary, która się słusznie należała za grzechy. Z taką mocą wewnętrzną jeszcze się nigdy nie modliłam. Słowa, którymi błagałam Boga, są następujące: Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego,  a Pana  naszego  Jezusa  Chrystusa  za  grzechy  nasze  i  świata  całego;  dla  Jego bolesnej Męki miej Miłosierdzie dla nas" (Dzienniczek, 474-475).